poniedziałek, 10 marca 2014

Rozdział 1

  Zwyczajny słoneczny, wiosenny dzień znów nadszedł. Ospale zwlekłam się z łóżka i powolnym krokiem ruszyłam ku łazience, gdzie odprawiłam poranna toaletę. Ubrałam słodziutką, różową bluzkę ze znaczkiem uśmiechniętej pandy, spódniczkę w tym samym kolorze oraz czarne za kolanówki. Oczywiście nie zapomniałam o delikatnym makijażu. Gotowa poszłam do kuchni, w której siedziała już moja siostra. Podeszłam do lodówki , z której wyciągnęłam sałatkę. Zawsze rano na śniadanie jadam sałatkę warzywną, lecz dziś miałam ochotę na owocową. Usiadłam koło Soo Young. Posiłek zjadłam w ciszy, jednak pod koniec mojego konsumowania unni przerwała ją.
- Narica, co ty taka cicha? Zawsze rano buzia Ci się nie zamyka.- Powiedziała Weronic.
- Bo dziś mam dobry humor, Zelo wraca do Korei. Jak ja go dawno nie widziałam.
- Czy ja wiem, miesiąc to już dla Ciebie długo?
- Dla mnie to jak wieczność.
  Ja i Zelo to takie papużki nierozłączki, zawsze był dla mnie wzorcem, mimo iż był młodszy. W tym roku będzie już 15 lat naszej znajomości, będziemy to świętować.
Odeszłam od stołu i skierowałam się do salonu. Wzięłam swoją torebkę i wyszłam z domu. Wiar poczochrał moje rozpuszczone włosy. Odgarnęłam je na bok i ruszyłam w stronę lotniska. Lot z Japonii miał mieć podobno lekkie opóźnienie. W pewnym momencie, w mojej różowej torebeczce coś zaczęło dzwonić. Wyjęłam ten przedmiot, to komórka mojej siostry wydawała te dziwne dźwięki. Nie mam pojęcia skąd się ona tam wzięła. Na ekraniku wyświetliło się imię: Zelo. Odebrałam.
- Yeoboseyo?- Powiedział rozchichotany głos w telefonie.
- Oppa? Co Cię tak śmieszy?
- Narica? Ale jak? – Nagle spoważniał.
- A bo ja wiem, w mojej torbie była jej komórka. – Nawet dużo nie muszę mówić, bo on i tak wszystko zrozumie. Zna mnie lepiej niż własną kieszeń.
- Aha. Wyszłaś po mnie?
- Tak. Zaraz będę na miejscu, a ty?
- Jeszcze jakieś pięć minut.
-ok. Ja się rozłączam.
  Jak powiedziałam, tak zrobiłam. Po drodze mój wzrok odwróciło stoisko z kosmetykami. Kupiłam niebieski tusz do rzęs i liliowy błyszczyk . Straciłam troszkę czasu, więc na miejsce przyszłam idealnie na czas. Samolot właśnie lądował. Oddaliłam się na bezpieczną strefę i czekałam na chłopaka. Z maszyny wychodziły tłumy ludzi, lecz wśród nich go nie widziałam. Przysiadłam na ławce z myślą, że mnie zobaczy, jednak na nic. Gdzie on się podział? A co jeśli coś mu się stało? Zdenerwowana podeszłam do okienka i zapytałam się o Zelo.
- Niestety nie mamy takiej osoby w systemie.- Powiedziała miła blondynka
- Jak to? Mówił, że na tym lotnisku będzie lądował, że to lot z Japonii, że o tej godzinie.- Mówiłam, a z mych oczu zaczęły spływać najpierw drobne, a potem obwite łzy.
- Spokojnie panienko, może ta osoba się pomyliła, niech panienka do niego zadzwoni.
- Dobrze- Mruknęłam.
 Zadzwoniłam, lecz nikt nie odbierał. Ocierając mokrą twarz poszłam do domu. Dlaczego on mi to zrobił? Miał pokazać mi wreszcie resztę członków zespołu.
Weszłam do mieszkania, nikogo w nim nie było. Rzuciłam telefon na kanapę i powędrowałam do pokoju. Położyłam się na łóżku, a głowę wtuliłam w poduszkę i zasnęłam.
 Po mojej dość długiej drzemce otworzyłam oczy i ujrzałam Zelo. Gwałtownie podniosłam się i wtuliłam w chłopaka.
-Misiek, dlaczego?
- Przepraszam, ale menadżer po nas przyjechał i nas zgarnął, chciałem zadzwonić, lecz reszta mi nie pozwoliła. A przecież wiesz, że jestem najmłodszy i musze słuchać się hyung’ów, bo jakąś głupią karę mi wymyślą. Jeszcze raz przepraszam.
- Nic się nie stało, tylko martwiłam się o Ciebie. Nie rób tego więcej, obiecasz?
- Dobrze, obiecuję. Tęskniłem.
- Ja bardziej. Dni bez Ciebie strasznie wolno mijają.
- Wiem. A teraz umyj twarz, bo makijaż Ci się rozmazał i się przebierz. Chłopaki już na nas czekają.
- Dobrze.- Mruknęłam i odeszłam od Zelo.
 Po gramoliłam się do łazienki i szybko poprawiłam swoje włosy i pomalowałam oczy delikatnym różem, a usta nowo zakupionym błyszczykiem. Nałożyłam różową sukienkę. Przed łazienką czekał już na mnie Junhong.
- Jak zawsze na różowo. – Zaśmiał się.
- Bo to mój ulubiony kolor. Dużo ubrań mam w tym kolorze.
- Aha, a co z niebieską bluzą ode mnie?
- Wisi na wieszaku.
- Nałóż ją, proszę.
- No dobra.
 Ubrałam ją i wyszliśmy. Zelo trzymał mnie za rękę, żebym się nie zgubiła. Trochę to krępujące jednak powstrzymałam emocje, lecz szłam ze spuszczoną głową.
  Nawet nie wiem kiedy ten czas zleciał, że urósł taki wysoki. No i jeszcze może urosnąć, a ja chyba się kurczę. Niedługo będę taka malutka jak jakiś krasnoludek, ja tak nie chcę. Dwadzieścia centymetrów to jest niby mała różnica, lecz czuję się przy nim taka tyci. Mam nadzieję, że reszta zespołu nie jest tak wysoka.
Moim ślepią ukazała się wielka biała willa.
- Wy tu mieszkacie? – Zapytałam i otworzyłam szeroko oczy.
- Tak
 Drzwi otworzył nam blondyn średniego wzrostu.
- Annyeong. Ty pewnie jesteś Soomin?
- Tak, to ja.
- Miło mi Cię poznać, ja jestem Kim Himchan. – Wziął moją prawą dłoń i delikatnie ją pocałował, a ja się zarumieniłam.
- Um.- Powiedziałam.

 W pomieszczeniu było słychać głośne krzyki. Poszłam za Himchan’em. W pokoju na kanapie siedziały aż cztery osoby. Myślałam, że mniej osób jest w tym zespole, lecz jednak się myliłam.

____________
Oto 1 rozdzialik :D Jak się podoba? Mam nadzieję, że jako tako wyszedł. 

niedziela, 9 marca 2014

Bohaterowie

Witam :)
Oprócz chłopaków z B.A.P będą też inne osoby, które poniżej opisze.


Nazwisko i imię: Park Narica (Soo Min)
Data urodzenia: 20.03.1996 r.
Opis : Główna bohaterka. Słodziutka, zazwyczaj ubiera się 
w odcienie różu, ma masę ubrań w tym
kolorze. Przyjaźni się z Zelo od dziecka. Lubi 
nazywać go 'Misiek', ponieważ zawsze pozwala
jej się do niego przytulić. Czasami zachowuje się
dziecinnie. Ma dwie starsze siostry i brata. Jej rodzice 
zmarli parę lat temu i mieszka wraz z siostrzyczką.
Nigdy się nie zakochała.


Nazwisko i imię: Park Weronic (Soo Young)
Data urodzenia: 15.01.1994 r.
Opis: Starsza siostra Soomin, mieszkają razem. 
Często pomaga siostrze w różnych 
sprawach. Nienawidzi białej czekolady, 
woli gorzką. Zawsze modnie się ubiera.


Nazwisko i imię: Park Soo Yoo
Data urodzenia: 31.05.1991 r.
Opis: Najstarsza z sióstr. Jest zaręczona. Marzy o 
podróży do Włoch i Polski. Ma psa o
 imieniu Naruto. Kocha go ponad
życie. 


Nazwisko i imię: Park Soo Hyun
Data urodzenia: 23.12.1995 r.
Opis: Brat Soo Min. Jedyny obecne chłopak
w rodzinie Park'ów. Lubi robić 
sobie zdjęcia. Dużo czasu spędza
na poprawianiu swojego wyglądu.



Nazwisko i imię: Lee Yui
Data urodzenia: 20.02.1996 r.
Opis: Najlepsza przyjaciółka Soo Min.
Jest dla niej jak siostra. Dba o
 siebie, kocha swój wygląd. 
Uważa, że Soo Min jest 
słodka niczym cukiereczek.
Nigdy się nie zakochała.